Opłata licencyjna od lat stanowi przedmiot sporów prawnych i interpretacyjnych – zarówno w sądach, jak i w doktrynie prawa autorskiego. Coraz więcej przedsiębiorców – szczególnie tych korzystających z cudzych utworów, znaków towarowych, czy oprogramowania – musi mierzyć się z pytaniem: czy niewypłacone wynagrodzenie licencyjne, będące de facto „zaoszczędzonym wydatkiem”, można uznać za korzyść podlegającą wydaniu na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 4 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych? Rozstrzygnięcie tego zagadnienia wpływa bezpośrednio na ryzyka finansowe, strategie procesowe i sposób dochodzenia roszczeń przez uprawnionych. W poniższym poradniku wyjaśniam, jak wygląda aktualna linia orzecznicza, jakie są argumenty „za” i „przeciw” traktowaniu opłaty licencyjnej jako korzyści oraz jakie praktyczne skutki wiążą się z każdym z możliwych podejść.
Dlaczego temat jest ważny dla przedsiębiorców?
Jeśli korzystasz z cudzych utworów (np. zdjęć, tekstów, muzyki, oprogramowania) lub zarządzasz prawami własności intelektualnej w firmie, musisz wiedzieć, z jakimi roszczeniami możesz się spotkać w przypadku naruszenia praw autorskich. Roszczenia finansowe mogą być bardzo różne, a właściwe zrozumienie różnicy między odszkodowaniem a wydaniem korzyści (np. opłaty licencyjnej) pozwala uniknąć kosztownych błędów procesowych i lepiej przygotować się na potencjalny spór.
Opłata licencyjna a art. 79 ust. 1 pkt 4 ustawy o prawie autorskim – wprowadzenie
Czym jest roszczenie o wydanie korzyści?
Zgodnie z art. 79 ust. 1 pkt 4 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, uprawniony, którego prawa autorskie majątkowe zostały naruszone, może żądać od naruszyciela „wydania uzyskanych korzyści”. Przepis nie precyzuje jednak, co dokładnie oznacza „korzyść”, co prowadzi do sporów, zwłaszcza na tle wynagrodzenia licencyjnego.
Praktyczny dylemat: zaoszczędzony wydatek czy rzeczywisty zysk?
Główny spór dotyczy tego, czy wynagrodzenie, które naruszyciel „zaoszczędził”, korzystając z utworu bez zgody, jest taką korzyścią. Przykładowo: Firma X wykorzystała w reklamie utwór graficzny bez licencji od autora. Nie zapłaciła więc wynagrodzenia, które normalnie należałoby się twórcy. Czy kwotę tę można dochodzić od X jako „wydanie korzyści”, czy tylko jako odszkodowanie?
Linia orzecznicza i stanowiska w doktrynie – jak do problemu podchodzą sądy?
Stanowisko nr 1 – opłata licencyjna NIE jest korzyścią podlegającą wydaniu
W wyroku z 13.07.2017 r. Sąd Najwyższy uznał, że:
„przez uzyskane korzyści, które mają być wydane, należy rozumieć te korzyści majątkowe, a więc przychody pomniejszone o wydatki rzeczowe, osobowe i podatkowe związane bezpośrednio lub pośrednio z przychodami, które uzyskał pozwany w związku z naruszeniem prawa autorskiego. Roszczenie o wydanie uzyskanych korzyści nie obejmuje nieponiesionych przez naruszającego autorskie prawa kosztów, jak i innych poczynionych przez nich oszczędności, w tym niezapłaconego twórcy wynagrodzenia, lecz ogranicza się do odpowiedniej części faktycznego zysku.”
(Wyrok SN z 13.07.2017 r., sygn. akt I CSK 616/16).
W praktyce oznacza to, że uprawniony może żądać od naruszyciela tylko faktycznie uzyskanych przez niego korzyści finansowych (np. zysku z wykorzystania utworu w działalności gospodarczej), a nie wartości „zaoszczędzonej” opłaty licencyjnej.
Stanowisko nr 2 – opłata licencyjna JEST korzyścią podlegającą wydaniu
Przeciwne podejście zaprezentował Sąd Najwyższy w sprawach dotyczących praw własności przemysłowej, np. znaków towarowych:
„opłata licencyjna jest korzyścią uzyskaną bezpodstawnie przez naruszającego w następstwie naruszenia praw wyłącznych.”
W tym ujęciu, już samo korzystanie z cudzych praw (bez umowy i opłaty licencyjnej) oznacza powstanie korzyści w majątku naruszyciela, równej nieuiszczonemu wynagrodzeniu. Jest to tzw. zaoszczędzony wydatek.
Przykład 1 – zastosowanie linii restrykcyjnej (stanowisko 1):
Firma Mediavista z Poznania bezprawnie użyła zdjęcia wykonanego przez fotografa Marka Kwiatkowskiego na swojej stronie internetowej. Kiedy sprawa trafiła do sądu, uprawniony domagał się wydania korzyści równej przeciętnej opłacie licencyjnej za wykorzystanie zdjęcia w tej branży. Sąd uznał jednak, że korzyść do wydania to wyłącznie ten zysk, który Mediavista faktycznie osiągnęła dzięki bezprawnemu wykorzystaniu zdjęcia, np. wzrost przychodu z reklam. Sama zaoszczędzona opłata licencyjna nie podlegała wydaniu.
Przykład 2 – zastosowanie linii liberalnej (stanowisko 2):
Spółka TechProm z Wrocławia korzystała przez pół roku z nielegalnej kopii specjalistycznego oprogramowania CAD. Producent oprogramowania domagał się wydania korzyści w wysokości typowej opłaty licencyjnej za ten okres. Sąd, powołując się na stanowiska wypracowane w orzecznictwie dotyczącym znaków towarowych, uznał, że spółka TechProm musi wydać równowartość zaoszczędzonej opłaty licencyjnej jako korzyść uzyskaną w wyniku naruszenia.
Argumenty i praktyczne skutki każdego stanowiska
Argumenty za wliczaniem opłaty licencyjnej jako korzyści:
- Skuteczność ochrony uprawnionego: gdyby nie uwzględnić opłaty licencyjnej, uprawniony w wielu przypadkach nie mógłby uzyskać żadnego ekwiwalentu finansowego.
- Racjonalność ekonomiczna: naruszyciel korzysta z cudzego prawa i unika kosztu, który musiałby ponieść w warunkach legalnego korzystania.
- Konsekwencja z przepisami unijnymi: zgodnie z art. 13 dyrektywy 2004/48/WE państwa członkowskie powinny zapewnić skuteczne środki naprawcze, w tym wydanie „nieuczciwych zysków”.
Argumenty przeciwko traktowaniu opłaty licencyjnej jako korzyści:
- Rozmycie różnic między roszczeniem odszkodowawczym a roszczeniem o wydanie korzyści: oba roszczenia mogą wtedy pokrywać się co do istoty i prowadzić do podwójnego zaspokojenia uprawnionego.
- Różne reżimy przedawnienia: w zależności od tego, czy uprawniony dochodzi opłaty licencyjnej jako odszkodowania, czy jako wydania korzyści, mają zastosowanie różne terminy przedawnienia (co może prowadzić do nadużyć procesowych).
- Ryzyko nadmiernej ochrony (brak proporcjonalności): uprawniony mógłby w pewnych sytuacjach uzyskać trzykrotność opłaty licencyjnej (dwa razy jako odszkodowanie, raz jako wydanie korzyści), co jest niezgodne z zasadą proporcjonalności.
Jakie stanowisko przeważa w praktyce? Co to oznacza dla przedsiębiorców?
W praktyce sądowej (szczególnie w sprawach o naruszenie praw autorskich) dominuje podejście ostrożne, zgodnie z którym opłata licencyjna NIE jest automatycznie korzyścią podlegającą wydaniu. Oznacza to, że roszczenie o wydanie korzyści obejmuje wyłącznie faktycznie uzyskany przez naruszyciela zysk, a nie „zaoszczędzone” wynagrodzenie, którego nie zapłacił.
W przypadku, gdy dochodzisz odszkodowania (np. na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy), możesz żądać nawet dwukrotności wynagrodzenia licencyjnego, niezależnie od winy naruszyciela.
Praktyczne znaczenie dla przedsiębiorców – jak się zabezpieczyć?
Kiedy możesz żądać wydania korzyści, a kiedy odszkodowania?
- Wydanie korzyści (art. 79 ust. 1 pkt 4 pr. aut.):
To roszczenie przysługuje, gdy możesz wykazać, że naruszyciel rzeczywiście osiągnął wymierną, majątkową korzyść dzięki naruszeniu Twoich praw. Przykład: naruszyciel sprzedał nielegalnie produkty wykorzystujące Twój utwór i uzyskał z tego zysk. - Odszkodowanie (art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr. aut.):
Możesz żądać odszkodowania w wysokości, która odpowiada nawet dwukrotności typowego wynagrodzenia licencyjnego, jakie otrzymałbyś, gdyby naruszyciel działał legalnie – i to niezależnie od tego, czy powstała realna szkoda lub czy naruszyciel uzyskał zysk.
Uwaga! Nie można żądać obu świadczeń za ten sam okres i ten sam zakres naruszenia – sądy nie przyjmują kumulacji roszczeń w ten sposób, aby doszło do wielokrotnego zaspokojenia tego samego interesu.
Jakie działania warto podjąć jako przedsiębiorca?
- Zawsze dokumentuj licencje, umowy i zgody na wykorzystanie utworów – to podstawowy dowód w razie sporu.
- Monitoruj wykorzystanie Twoich utworów i znaków – w sieci są narzędzia do wyszukiwania nielegalnych kopii zdjęć, tekstów, oprogramowania.
- W przypadku naruszenia:
- Ustal, jaki zysk mógł osiągnąć naruszyciel (np. na podstawie sprawozdań finansowych lub szacunków branżowych).
- Sprawdź, czy możesz żądać odszkodowania na zasadach ogólnych (szkoda/zysk) czy też ryczałtowo według opłaty licencyjnej.
- Zastanów się, który reżim przedawnienia będzie korzystniejszy (odszkodowanie – 3 lata, wydanie korzyści – do 6 lat, a w przypadku działalności gospodarczej – 3 lata).
- Warto skonsultować się z profesjonalnym pełnomocnikiem – nawet krótka konsultacja z prawnikiem specjalizującym się w prawie autorskim pomoże wybrać optymalną strategię.
Przykład praktyczny – jak rozliczać „korzyść”?
Przykład 1 – firma reklamowa:
Agencja Kreacja.pl wykorzystała bez licencji fragment muzyki do spotu reklamowego. Klient agencji (duży sklep internetowy) odnotował dzięki tej reklamie wyższy obrót, ale nie da się precyzyjnie oszacować, jaki był wpływ konkretnego utworu na wynik finansowy. Autor utworu wnosi do sądu pozew o wydanie korzyści. Sąd uznaje, że uprawniony musi wykazać konkretną korzyść majątkową po stronie naruszyciela. Sama nieuiszczona opłata licencyjna nie stanowi korzyści, lecz może być podstawą do roszczenia odszkodowawczego.
Przykład 2 – przedsiębiorca korzystający z oprogramowania:
Firma budowlana z Krakowa przez dwa lata używała nielegalnej wersji programu kosztorysowego. Gdy producent wykrył naruszenie, wezwał do zapłaty dwukrotności standardowej opłaty licencyjnej (odszkodowanie) oraz, dodatkowo, wydania „uzyskanych korzyści”. Sąd przyznał wyłącznie roszczenie odszkodowawcze na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b ustawy, a żądanie wydania „korzyści” w postaci nieuiszczonej opłaty licencyjnej – oddalił.
Podsumowanie – kluczowe wnioski
- Aktualna praktyka sądowa stoi na stanowisku, że opłata licencyjna, której naruszyciel nie zapłacił, nie jest automatycznie korzyścią podlegającą wydaniu na podstawie art. 79 ust. 1 pkt 4 ustawy o prawie autorskim.
- Wydanie korzyści obejmuje przede wszystkim faktyczny zysk osiągnięty przez naruszyciela w wyniku naruszenia, a nie zaoszczędzony wydatek.
- Roszczenie odszkodowawcze według dwukrotności opłaty licencyjnej to niezależny, bardzo skuteczny instrument ochrony praw majątkowych – ale nie można go łączyć z wydaniem tej samej kwoty jako „korzyści”.
- Wybór trybu dochodzenia roszczenia wpływa na termin przedawnienia – i może mieć kluczowe znaczenie w praktyce.
- Przedsiębiorcy powinni być świadomi różnic i uważnie dobierać strategię dochodzenia roszczeń, a także odpowiednio dokumentować korzystanie z cudzych utworów.
Podstawa prawna
- Art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b oraz art. 79 ust. 1 pkt 4 – Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. z 2022 r. poz. 2509 ze zm.).
- Art. 13 ust. 1 i 2 – Dyrektywa 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej.
- Art. 118, art. 4421 – Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny.
Tematy porad zawartych w poradniku
- wydanie korzyści naruszyciela prawa autorskiego
- roszczenie o opłatę licencyjną a odszkodowanie
- odpowiedzialność za naruszenie praw autorskich 2025
- terminy przedawnienia roszczeń autorskich
- przedsiębiorca a roszczenia z prawa autorskiego