Sprawy spadkowe, zarówno te toczące się w trybie nieprocesowym (np. stwierdzenie nabycia spadku), jak i procesowym(np. spory o zachowek, zapis, czy rozliczenia między spadkobiercami), łączy wspólny mianownik – właściwy sąd. Ustawodawca, wprowadzając wyłączną właściwość sądu ostatniego zwykłego miejsca pobytu spadkodawcy, dążył do tego, aby wszystkie sprawy związane ze spadkiem trafiały do jednego sądu. Dzięki temu unika się sytuacji, w której rodzina prowadzi równoległe spory w różnych miejscach Polski.
Poniżej wyjaśniam, jak działa ta zasada, czym różni się „zwykłe miejsce pobytu” od „zamieszkania” i dlaczego ma to ogromne znaczenie dla praktyki.
Właściwość wyłączna sądu w sprawach spadkowych
Zgodnie z art. 39 Kodeksu postępowania cywilnego:
„Powództwo o prawa rzeczowe na nieruchomości, o posiadanie nieruchomości oraz powództwo ze stosunku najmu lub dzierżawy nieruchomości można wytoczyć wyłącznie przed sąd, w którego okręgu nieruchomość jest położona. Powództwa ze stosunku spadku wytacza się wyłącznie przed sąd ostatniego miejsca zwykłego pobytu spadkodawcy, a jeżeli miejsca jego zwykłego pobytu w Polsce nie można ustalić — przed sąd miejsca, w którym znajduje się majątek spadkowy lub jego część.”
W praktyce oznacza to, że:
- sąd spadku ustalany jest zawsze według miejsca ostatniego zwykłego pobytu zmarłego,
- jeśli zmarły mieszkał za granicą, a w Polsce posiadał np. dom czy działkę, właściwy będzie sąd miejsca, gdzie znajduje się ten majątek,
- wszystkie sprawy dotyczące dziedziczenia (niezależnie od trybu postępowania) trafiają do tego samego sądu.
Dlaczego ustawodawca wprowadził takie rozwiązanie?
Cel jest prosty – jedność sądu spadku. Dzięki temu:
✔ wszystkie sprawy są rozpoznawane przez ten sam organ,
✔ nie ma sprzecznych orzeczeń,
✔ rodzina i spadkobiercy nie muszą jeździć po całej Polsce.
Przykład:
- Pani Helena zmarła w Rzeszowie, gdzie mieszkała od 15 lat. Jej dzieci spierają się o zachowek, a dodatkowo pojawiły się roszczenia dotyczące zapisu testamentowego. Wszystkie sprawy trafią do Sądu Rejonowego w Rzeszowie, a nie do kilku różnych sądów.
„Zwykłe miejsce pobytu” a „zamieszkanie” – różnice
Tutaj pojawia się kluczowa kwestia. Polskie prawo tradycyjnie posługiwało się pojęciem zamieszkania, ale w sprawach spadkowych ustawodawca sięgnął po zwykły pobyt, inspirowany prawem unijnym (rozporządzenie UE nr 650/2012).
Czym różni się zwykły pobyt od zamieszkania?
- Zamieszkanie – wymaga zamiaru stałego przebywania w danym miejscu (często wiąże się też z meldunkiem).
- Zwykły pobyt – jest pojęciem bardziej elastycznym i faktycznym. Liczy się to, gdzie dana osoba faktycznie żyła, prowadziła swoje sprawy, miała centrum życiowe.
⚠️ Brak tu fikcji prawnych – nie jest istotne np. miejsce zameldowania czy adres opiekuna osoby niepełnoletniej. Ważne są realne okoliczności.
Przykład:
- Pan Marek od 10 lat mieszkał w Berlinie, ale zachował meldunek w Krakowie. Zmarł w Niemczech. W takim przypadku jego zwykłym miejscem pobytu był Berlin, a nie Kraków. Jeśli jednak posiadał nieruchomość w Polsce, właściwy będzie sąd miejsca położenia tego majątku.
Dlaczego ważna jest spójna interpretacja?
Jeśli inaczej rozumielibyśmy pojęcie „zwykłego miejsca pobytu” w prawie krajowym, a inaczej w prawie unijnym, mogłoby dojść do paradoksalnej sytuacji: różne sądy uznałyby się za właściwe do rozpoznania tej samej sprawy. Dlatego sądy polskie powinny interpretować art. 39 k.p.c. w zgodzie z dorobkiem prawa UE.
Praktyczne wskazówki dla spadkobierców
📌 Jeśli sprawa dotyczy spadku – ustal w pierwszej kolejności miejsce zwykłego pobytu zmarłego.
📌 Gdy zmarły mieszkał za granicą, sprawdź, czy posiadał majątek w Polsce – to może przesądzić o właściwości sądu.
📌 Nie sugeruj się meldunkiem – może być mylący.
📌 W przypadku wątpliwości warto powołać się na orzecznictwo i rozporządzenie 650/2012, które szeroko omawia pojęcie „zwykłego miejsca pobytu”.
Podsumowanie
- W sprawach spadkowych procesowych obowiązuje właściwość wyłączna sądu ostatniego miejsca zwykłego pobytu spadkodawcy.
- Jeżeli zmarły mieszkał za granicą, decyduje miejsce położenia majątku w Polsce.
- „Zwykłe miejsce pobytu” nie oznacza tego samego co „zamieszkanie” – jest to pojęcie faktyczne, oparte na realnych więziach z miejscem.
- Jednolita interpretacja tego pojęcia jest konieczna, aby uniknąć chaosu prawnego i rozbieżności między sądami.
Podstawa prawna
- art. 39 – Kodeks postępowania cywilnego
- art. 628 – Kodeks postępowania cywilnego
- Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 650/2012 z dnia 4 lipca 2012 r. w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach spadkowych oraz w sprawie ustanowienia europejskiego poświadczenia spadkowego
Tematy porad zawartych w poradniku
- właściwość sądu w sprawach spadkowych
- zwykłe miejsce pobytu spadkodawcy
- spory o zachowek a sąd właściwy
- rozporządzenie UE 650/2012 spadki