Zasada proporcji to mechanizm, który ma chronić ubezpieczyciela przed skutkami niedoubezpieczenia, ale jej niewłaściwe stosowanie może poważnie naruszać prawa ubezpieczonych. Kluczowe pytanie brzmi: czy proporcję można stosować zarówno do wysokości szkody, jak i do samego odszkodowania? Odpowiedź nie jest oczywista, a stanowiska doktryny i orzecznictwa są w tej sprawie podzielone.
W tym poradniku wyjaśniam:
- kiedy proporcja jest dopuszczalna,
- kiedy jej stosowanie może być uznane za sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami,
- jak do tego podchodzą sądy w różnych wyrokach,
- jak przedsiębiorca lub konsument może się bronić przed niekorzystnymi zapisami w OWU.
Dlaczego proporcja stosowana do odszkodowania jest niedopuszczalna?
Według licznych przedstawicieli doktryny, w tym m.in. J. Nawracały, stosowanie proporcji do odszkodowania narusza zasadę ekwiwalentności świadczeń stron umowy ubezpieczenia.
Oznacza to, że:
- ubezpieczający płaci składkę obliczoną od pełnej sumy ubezpieczenia,
- ale ubezpieczyciel nigdy nie wypłaci odszkodowania równego tej sumie,
- tym samym suma ubezpieczenia traci swoją podstawową funkcję jako realna górna granica odpowiedzialności.
📌 Jeśli proporcja jest stosowana do odszkodowania, nie można powoływać się na sumę ubezpieczenia jako maksymalny limit wypłaty – bo jest to limit czysto teoretyczny.
Problem niejednoznaczności zapisów umowy
Formułowanie sumy ubezpieczenia jako wartości, która w praktyce jest obliczana dopiero po zastosowaniu proporcji, prowadzi do niejednoznaczności postanowień umownych.
Z jednej strony suma jest wskazywana w polisie, z drugiej – w rzeczywistości nigdy nie jest osiągalna.
W takiej sytuacji:
- stosuje się zasadę in dubio contra proferentem – niejasne sformułowania interpretuje się na korzyść ubezpieczającego,
- jeśli dodatkowo w umowie występuje franszyza redukcyjna, to realne odszkodowanie jest jeszcze niższe.
Dopuszczalny sposób stosowania proporcji – do wysokości szkody
Jedyną formą proporcji, która nie narusza zasady ekwiwalentności świadczeń, jest stosowanie jej do kwoty szkody, a nie do odszkodowania.
W takim modelu:
- suma ubezpieczenia zachowuje realną funkcję maksymalnej wysokości wypłaty,
- możliwe są sytuacje, w których ubezpieczyciel wypłaci sumę ubezpieczenia – np. przy szkodzie całkowitej, po przeliczeniu proporcji.
Zasada odpowiedzialności „na pierwsze ryzyko”
Jeśli w umowie nie ma wyraźnego zastrzeżenia proporcji, regułą powinna być odpowiedzialność na pierwsze ryzyko – oznacza to wypłatę pełnego odszkodowania do wysokości sumy ubezpieczenia, niezależnie od tego, czy wartość mienia była wyższa.
B. Kucharski zauważa, że w obrocie pozakonsumenckim, jeśli klauzula proporcji jest niejasna, można ją interpretować właśnie jako odpowiedzialność na pierwsze ryzyko.
Jak sądy podchodzą do zasady proporcji?
Orzecznictwo Sądu Najwyższego w tej kwestii jest rozbieżne:
- 7.10.2010 r. – SN zaakceptował stosowanie proporcji do odszkodowania, co prowadzi do tego, że ubezpieczony nigdy nie otrzyma sumy ubezpieczenia. Zdaniem krytyków, sąd nie dostrzegł różnicy między stosowaniem proporcji do odszkodowania a do szkody.
- 15.05.2015 r. – SN zakwestionował możliwość stosowania proporcji do odszkodowania, jednak rozstrzygnięcie oparł głównie na stwierdzeniu niejednoznaczności klauzuli.
- 16.10.2014 r. – SN dopuścił klauzulę proporcji w obrocie między przedsiębiorcami, ale w relacjach z konsumentem uznał ją za sprzeczną z dobrymi obyczajami, bo została „ukryta” w odległym paragrafie OWU.
- 9.08.2016 r. – SN podkreślił, że klauzule proporcji muszą być wyraźnie wskazane i znane ubezpieczającemu, nawet jeśli znajdują się w OWU przygotowanym przez ubezpieczyciela.
- 28.05.2019 r. – SN uznał stosowanie proporcji od sumy ubezpieczenia za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i naturą stosunku ubezpieczenia, wskazując na brak ekwiwalentności świadczeń.
- 17.03.2023 r. – SN stwierdził, że system proporcji nie jest z góry sprzeczny z dobrymi obyczajami, jeśli dotyczy proporcjonalnego obniżenia odszkodowania. Krytycy wskazują jednak, że stosowanie jej do odszkodowania jest równoznaczne z zastosowaniem do sumy ubezpieczenia.
Przykłady z praktyki
❌ Przykład 1 – niedozwolone stosowanie proporcji
Pan Tomasz ubezpieczył swój warsztat na kwotę 900 000 zł.
Po pożarze szkoda została wyceniona na 600 000 zł.
Ubezpieczyciel ustalił, że rzeczywista wartość warsztatu w dniu szkody wynosiła 1 200 000 zł i zastosował proporcję do odszkodowania:(900000/1200000)×600000=450000zł(900000/1200000)×600000=450000zł
Efekt: mimo że Pan Tomasz zapłacił składkę od 900 000 zł, nigdy nie mógłby otrzymać tej kwoty.
Taki zapis w OWU może być uznany za niejednoznaczny i sprzeczny z zasadą ekwiwalentności świadczeń.
✅ Przykład 2 – dopuszczalne stosowanie proporcji
Firma „LogiMax” ubezpieczyła magazyn na 1 000 000 zł.
Rzeczywista wartość magazynu to 1 500 000 zł.
Po zalaniu szkoda wyniosła 300 000 zł.
Ubezpieczyciel zastosował proporcję do wysokości szkody:(1000000/1500000)×300000=200000zł(1000000/1500000)×300000=200000zł
W przypadku szkody całkowitej firma otrzymałaby pełny 1 000 000 zł – suma ubezpieczenia zachowuje realną funkcję.
⚠️ Przykład 3 – ukryta klauzula w OWU
Pani Barbara ubezpieczyła mieszkanie na 600 000 zł. W OWU, w jednym z ostatnich paragrafów, znalazła się klauzula proporcji stosowanej do odszkodowania. Pani Barbara nie została na to wyraźnie zwrócona uwaga przy zawieraniu umowy.
Taki zapis w relacjach konsumenckich może zostać uznany przez sąd za klauzulę niedozwoloną (ukrytą i nieuzgodnioną indywidualnie).
Jak bronić się przed niekorzystną klauzulą proporcji?
📄 1. Analiza OWU przed podpisaniem umowy
Szukaj zapisów o „proporcjonalnym obniżeniu odszkodowania” – sprawdź, czy odnoszą się do wysokości szkody, czy do odszkodowania.
⚖ 2. Powołaj się na zasadę in dubio contra proferentem
Jeśli zapis jest niejednoznaczny – sąd powinien interpretować go na korzyść ubezpieczonego.
📌 3. Konsument może powołać się na przepisy o klauzulach niedozwolonych
Zgodnie z art. 385¹ k.c. postanowienia sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interes konsumenta są niewiążące.
📝 4. W relacjach B2B – negocjować zapisy
Upewnij się, że zasady proporcji są jasno określone i nie wprowadzają pozornych limitów.
Podsumowanie – kluczowe wnioski
✔ Proporcja do odszkodowania jest w praktyce stosowaniem jej do sumy ubezpieczenia i prowadzi do fikcyjnego określenia tej sumy – taki zapis może być kwestionowany.
✔ Dopuszczalne i uczciwe jest stosowanie proporcji do wysokości szkody – wtedy suma ubezpieczenia zachowuje swoją funkcję.
✔ W razie niejasności – zapis interpretuje się na korzyść ubezpieczonego.
✔ Konsumenci mają dodatkową ochronę przed klauzulami niedozwolonymi, a przedsiębiorcy powinni negocjować zapisy umowy.
✔ Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest rozbieżne, dlatego warto znać zarówno korzystne, jak i niekorzystne rozstrzygnięcia.
Podstawa prawna
- art. 805 § 1, art. 812 § 1–4 – Kodeks cywilny
- art. 385¹ § 1–3 – Kodeks cywilny (klauzule niedozwolone)
- art. 5 – Kodeks cywilny (zasady współżycia społecznego)
Tematy porad zawartych w poradniku
- zasada proporcji w ubezpieczeniach
- niedoubezpieczenie a suma ubezpieczenia
- interpretacja OWU na korzyść ubezpieczonego
- ochrona konsumenta przed klauzulami niedozwolonymi
- orzecznictwo SN w sprawach ubezpieczeniowych
Przydatne linki do urzędowych źródeł: