1. Strona główna
  2. Podatki, Rachunkowość, Kadry, ZUS, BHP, AML, Finanse i Ubezpieczenia, Dotacje, Sygnaliści
  3. Suma ubezpieczenia i jej wpływ na wypłatę odszkodowania – jak uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek
Data publikacji: 05.12.2025

Suma ubezpieczenia i jej wpływ na wypłatę odszkodowania – jak uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek

Dla większości osób ubezpieczenie to obietnica, że w razie szkody ubezpieczyciel pokryje straty w całości. W praktyce jednak rzeczywistość bywa bardziej skomplikowana. Choć w polisie wskazana jest konkretna suma ubezpieczenia, która ma stanowić „górną granicę” odpowiedzialności ubezpieczyciela, istnieje szereg mechanizmów powodujących, że ta suma może zostać wyczerpana, zanim faktycznie pokryje główną szkodę.

Jednym z kluczowych źródeł takiego problemu jest obowiązek ratowania mienia i zapobiegania szkodzie, który – choć słuszny z punktu widzenia ochrony – finansowany jest z tej samej puli co odszkodowanie. W efekcie nawet przy pozornie pełnym ubezpieczeniu może dojść do odmowy wypłaty reszty odszkodowania lub jego obniżenia.


Podstawy prawne i charakter sumy ubezpieczenia

Zgodnie z art. 824 § 1 Kodeksu cywilnego:

„Jeżeli nie umówiono się inaczej, suma ubezpieczenia ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela.”

Ten przepis ma charakter dyspozytywny, co oznacza, że strony umowy mogą ustalić inaczej, o ile prawo tego nie zabrania. Praktyka jednak pokazuje, że w większości przypadków suma ubezpieczenia jest właśnie tą nieprzekraczalną granicą.

Co istotne:

  • Kodeks cywilny ani ustawa o działalności ubezpieczeniowej nie zawierają szczegółowej definicji sumy ubezpieczenia ani katalogu metod jej ustalania.
  • W doktrynie prawniczej wskazuje się, że możliwe jest określenie sumy nie tylko w formie kwotowej, ale również jako proporcji wartości przedmiotu ubezpieczenia lub innym sposobem, pod warunkiem, że jest to jasno opisane w umowie.
  • Nowsze stanowiska w piśmiennictwie podkreślają, że regulacje dotyczące umowy ubezpieczenia mają semiimperatywny charakter, czyli mogą być modyfikowane na korzyść ubezpieczającego, ale nie na jego niekorzyść.

Przykładowa definicja podana przez B. Kucharskiego opisuje sumę ubezpieczenia jako:

„Określoną w umowie ubezpieczenia kwotę pieniężną, na którą ubezpieczono dany przedmiot, wyznaczającą górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela oraz stanowiącą podstawę obliczenia składki.”


Mechanizm wyczerpywania sumy ubezpieczenia

Suma ubezpieczenia, choć ustalona w umowie, może zostać pomniejszona nie tylko przez wypłatę odszkodowania za główną szkodę, ale także przez inne świadczenia finansowane z tej samej puli. Dotyczy to m.in.:

  • franszyzy redukcyjnej – czyli udziału własnego w szkodzie,
  • franszyzy integralnej – progu, poniżej którego szkoda nie jest likwidowana,
  • kosztów ratowania mienia i zapobiegania szkodzie – o których mowa w art. 826 § 1 i § 4 k.c.

Zgodnie z przepisem:

„Ubezpieczający obowiązany jest użyć dostępnych mu środków w celu zapobieżenia szkodzie lub zmniejszenia jej rozmiarów.” (art. 826 § 1 k.c.)

A także:

„Ubezpieczyciel zwraca poniesione w tym celu koszty w granicach sumy ubezpieczenia.” (art. 826 § 4 k.c.)

To ostatnie sformułowanie jest kluczowe – koszty ratowania mienia pomniejszają sumę ubezpieczenia, co w praktyce może doprowadzić do sytuacji, że na samo odszkodowanie zostanie mniej pieniędzy.


Skutki w praktyce – podwójna szkoda

W takim mechanizmie dochodzi do tzw. podwójnej szkody:

  1. Szkoda główna – np. zniszczenie przedmiotu ubezpieczenia (pożar, wypadek, zalanie).
  2. Szkoda dodatkowa – koszty ratowania i zabezpieczenia mienia.

Ponieważ obie te kategorie są rozliczane w ramach tej samej sumy ubezpieczenia, w pewnych przypadkach łączna wartość strat może przewyższyć ustaloną sumę. Wówczas część kosztów ubezpieczający musi pokryć z własnych środków.


Dlaczego ryzyko niedoubezpieczenia jest większe, niż się wydaje

Większość osób ustala sumę ubezpieczenia na podstawie wartości rynkowej dobra. Jednak w takim podejściu pomija się fakt, że ta suma ma obejmować nie tylko odszkodowanie za sam przedmiot, ale również ewentualne koszty ratowania.
W skrajnych przypadkach koszty ratowania mogą być prawie równe wartości dobra, co oznacza, że odszkodowanie za szkodę główną będzie znacznie niższe niż oczekiwano.

Przykłady z praktyki – jak wyczerpywanie sumy ubezpieczenia działa w realnych sytuacjach

Przykład 1 – pożar w magazynie logistycznym

Spółka „Logi-Max” z Lublina ubezpieczyła magazyn o wartości 5 mln zł. Po zwarciu instalacji elektrycznej doszło do pożaru, który zniszczył całe wyposażenie. Jeszcze przed przyjazdem straży pracownicy ewakuowali część towarów, zamówiono ciężki sprzęt do rozbiórki ścian grożących zawaleniem i wynajęto chłodnie do zabezpieczenia produktów spożywczych. Koszty ratowania i zabezpieczenia wyniosły 420 tys. zł.
Ostatecznie, mimo szkody całkowitej, ubezpieczyciel wypłacił 4,58 mln zł, bo koszty ratowania zostały odliczone od sumy ubezpieczenia.
Przykład 2 – wypadek komunikacyjny z maszyną budowlaną
Firma „Bud-System” ubezpieczyła koparkę na kwotę 800 tys. zł. Maszyna uległa zniszczeniu w wypadku drogowym. Aby usunąć ją z miejsca zdarzenia, trzeba było zamówić specjalistyczny transport i dźwig, co kosztowało 95 tys. zł. Ubezpieczyciel, zgodnie z umową, zwrócił te koszty w ramach sumy ubezpieczenia, co oznaczało, że odszkodowanie za maszynę wyniosło 705 tys. zł.

Dlaczego samo pierwszeństwo wypłat nie rozwiązuje problemu
Można by uznać, że wystarczy ustalić, iż w pierwszej kolejności ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie za główną szkodę, a dopiero później zwróci koszty ratowania. Niestety, jest to jedynie techniczny zabieg, który nie zmienia realnej sytuacji ubezpieczającego.
Dlaczego? Bo koszty ratowania i tak będą rozliczane w ramach tej samej sumy ubezpieczenia, więc ostateczny bilans finansowy dla poszkodowanego będzie taki sam – otrzyma mniej niż pełną wartość szkody.

Konsekwencje finansowe dla ubezpieczającego
Niedoubezpieczenie – wartość szkody + koszty ratowania przewyższają sumę ubezpieczenia.
Brak pełnej kompensacji szkody – konieczność pokrycia części strat z własnych środków.
Ryzyko płynności finansowej – w przypadku dużych kosztów ratowania (np. przy katastrofach budowlanych) brak środków na odbudowę mienia.
Warto dodać, że art. 813 § 1 k.c. stanowi:
„Składka ubezpieczeniowa jest korelatem odpowiedzialności ponoszonej przez ubezpieczyciela.”
Oznacza to, że teoretycznie suma ubezpieczenia powinna odpowiadać całemu ryzyku, ale w praktyce obejmuje tylko część – ryzyko ubezpieczyciela (do sumy) i ryzyko kosztów ratowania (przerzucane na ubezpieczającego).

Postulaty zmian i możliwe rozwiązania
W literaturze i praktyce ubezpieczeniowej wskazuje się kilka dróg poprawy sytuacji:
Nadubezpieczenie – ustalenie sumy ubezpieczenia wyższej niż wartość przedmiotu, aby uwzględnić potencjalne koszty ratowania.
Osobna suma na koszty ratowania – zapis w polisie, że koszty ratowania finansowane są z odrębnego limitu, a nie z głównej sumy.
Zmiana przepisów – postulaty de lege ferenda, aby art. 826 k.c. nakazywał zwrot kosztów ratowania poza sumą ubezpieczenia.
Edukacja ubezpieczających – większa świadomość przedsiębiorców co do tego, jak faktycznie działa mechanizm wypłat.

Podsumowanie kluczowych wniosków
Suma ubezpieczenia to nie zawsze gwarancja pełnej wypłaty – obejmuje również koszty ratowania mienia.
Podwójna szkoda to realny problem – strata w mieniu plus koszty ratowania zmniejszają środki dostępne na odszkodowanie.
Rozwiązanie wymaga modyfikacji umowy lub podwyższenia sumy ubezpieczenia.
Brak działań może prowadzić do poważnych problemów finansowych w razie dużej szkody.

Podstawa prawna:
art. 824 § 1, art. 826 § 1, § 3 i § 4, art. 813 § 1 – Kodeks cywilny.

Tematy porad zawartych w poradniku:
suma ubezpieczenia a koszty ratowania
odmowa wypłaty odszkodowania 2025
niedoubezpieczenie w ubezpieczeniu mienia
franszyza i udział własny w polisie

Przydatne linki do instytucji i urzędów:
https://www.knf.gov.pl
https://www.uokik.gov.pl
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19640160093/U/D19640093Lj.pdf
https://rf.gov.pl
Kategoria: Prawo cywilne
Podkategoria: Prawo ubezpieczeniowe

Czy ta porada była dla Ciebie pomocna?

Zobacz również: