Unieważnienie umowy kredytu konsumenckiego to coraz częstszy scenariusz w sporach między konsumentami a bankami i firmami pożyczkowymi. Zwykle następuje ono po uznaniu jednego z postanowień umowy za niedozwolone (abuzywne), co prowadzi do nieważności całej umowy – najczęściej ze skutkiem wstecznym (ex tunc). W takiej sytuacji pojawia się kluczowe pytanie: jak rozliczyć to, co obie strony już sobie przekazały?
Z poniższego poradnika dowiesz się:
- Jakie roszczenia przysługują konsumentowi i kredytodawcy po unieważnieniu umowy,
- Jakie są terminy przedawnienia tych roszczeń,
- Jak działa teoria salda i jakie znaczenie ma art. 117¹ k.c. w praktyce,
- Jak uniknąć nieuczciwego wzbogacenia i jakie są możliwości potrącenia wierzytelności.
Co oznacza unieważnienie umowy kredytu konsumenckiego?
Umowa kredytu konsumenckiego może zostać uznana za nieważną, jeśli zawiera klauzule sprzeczne z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszające interesy konsumenta. Tego typu postanowienia określane są jako niedozwolone postanowienia umowne (klauzule abuzywne) na podstawie art. 385¹ Kodeksu cywilnego. Gdy sąd stwierdzi ich obecność w umowie, może orzec, że cała umowa jest nieważna – i to z mocą wsteczną.
👉 Skutek ex tunc oznacza, że umowa nigdy nie obowiązywała – tak, jakby nie została zawarta.
Zwrot świadczeń po unieważnieniu umowy – kto komu i ile?
Po stwierdzeniu nieważności umowy każda ze stron powinna zwrócić to, co otrzymała. Podstawą prawną jest tutaj:
📌 art. 405 Kodeksu cywilnego – bezpodstawne wzbogacenie:
„Kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.”
Przykład:
📄 Pani Iwona zawarła w 2016 r. umowę kredytu konsumenckiego na kwotę 40 000 zł. W 2023 r. sąd stwierdził, że umowa była nieważna z powodu abuzywnej klauzuli o opłacie przygotowawczej. Do tej pory Pani Iwona spłaciła łącznie 45 000 zł. Bank żąda zwrotu 40 000 zł wypłaconego kapitału.
➡ Zgodnie z art. 405 k.c., każda ze stron może domagać się zwrotu świadczenia: Pani Iwona – 45 000 zł, bank – 40 000 zł. Problem pojawia się jednak, gdy roszczenie jednej ze stron jest już przedawnione.
Terminy przedawnienia – nierówność stron?
Przedawnienie roszczeń po unieważnieniu umowy kredytu regulują ogólne przepisy kodeksu cywilnego:
📌 art. 118 Kodeksu cywilnego:
„Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi:
– dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata,
– dla innych roszczeń – 6 lat.”
🧑💼 Dla banku (przedsiębiorcy): 3 lata
🧍♀️ Dla konsumenta: 6 lat
Dysproporcja ta może prowadzić do sytuacji, w której konsument odzyskuje swoje wpłaty, ale nie musi zwracać kapitału, bo roszczenie banku się przedawniło.
📌 Bieg terminu przedawnienia liczy się od dnia po zakwestionowaniu umowy przez konsumenta – np. poprzez reklamację lub pozew, zgodnie z art. 60 k.c.
Teoria salda vs. teoria dwóch kondykcji – czyli jak sąd rozlicza strony
Polskie sądy stosują dwie konkurencyjne teorie przy rozliczaniu nieważnych umów:
1. Teoria dwóch kondykcji (przewaga w orzecznictwie):
Każda ze stron ma odrębne roszczenie o zwrot swojego świadczenia. Sąd nie bada automatycznie, kto ile komu powinien zwrócić.
✅ Korzyść dla konsumenta: może odzyskać swoje wpłaty, nawet jeśli roszczenie banku się przedawniło.
2. Teoria salda:
Sąd samodzielnie oblicza różnicę pomiędzy świadczeniami stron i zasądza tylko to, co pozostało „na plus”.
📌 Uwaga: Sąd nie może zastosować tej teorii z urzędu – musi zostać podniesiony zarzut potrącenia przez stronę lub wniesione powództwo wzajemne (art. 204 k.p.c. i art. 502 k.c.).
Art. 117¹ k.c. – mechanizm obrony przed nieuczciwym wzbogaceniem
Nowelizacja kodeksu cywilnego z 2023 roku dodała art. 117¹, który umożliwia sądowi odmowę uwzględnienia roszczenia przedawnionego, jeśli byłoby to sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, zwłaszcza w sprawach konsumenckich.
📌 art. 117¹ § 1 k.c.:
„Niezależnie od upływu terminu przedawnienia, sąd może uwzględnić przedawnione roszczenie, jeżeli wymaga tego słuszność.”
👉 Ten przepis może zrównoważyć interesy stron, zwłaszcza gdy konsument nie chce oddać kapitału, mimo że nie zapłacił jeszcze całej kwoty.
Co z roszczeniami „o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału”?
Kwestia żądań banków dotyczących wynagrodzenia za korzystanie z kapitału była gorąco dyskutowana. Obecnie dominuje pogląd, że konsument nie musi płacić za korzystanie z kapitału, jeśli umowa była nieważna z winy banku.
Z kolei każda ze stron może naliczać ustawowe odsetki za opóźnienie, licząc od dnia wskazanego w wezwaniu do zapłaty (art. 481 § 2 k.c.).
📌 Podsumowanie
✔ Po stwierdzeniu nieważności umowy kredytu konsumenckiego strony powinny rozliczyć się na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.
✔ Kredytodawca ma tylko 3 lata na odzyskanie kapitału, konsument aż 6 lat na dochodzenie roszczeń.
✔ Sąd nie rozlicza stron „z urzędu” – konieczne jest zgłoszenie zarzutu potrącenia lub powództwa wzajemnego.
✔ Art. 117¹ k.c. pozwala sądowi na ocenę przedawnienia przez pryzmat zasad słuszności – także na korzyść banku.
✔ Brak rozliczenia stron może prowadzić do opodatkowania nieuczciwego wzbogacenia konsumenta.
Podstawa prawna
- art. 385¹, art. 60, art. 118, art. 204, art. 405, art. 481, art. 502, art. 117¹ – Kodeks cywilny
- art. 204 – Kodeks postępowania cywilnego
Tematy porad zawartych w poradniku
- rozliczenia po unieważnieniu umowy kredytu
- przedawnienie roszczeń banku i konsumenta
- teoria salda i dwie kondykcje
- bezpodstawne wzbogacenie przy kredycie
- art. 117¹ k.c. w praktyce
Przydatne strony urzędowe:
- https://www.uokik.gov.pl – Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
- https://orzeczenia.ms.gov.pl – Baza orzeczeń sądów powszechnych
- https://www.knf.gov.pl – Komisja Nadzoru Finansowego