W codziennym języku miejsce zamieszkania utożsamiane jest z konkretnym adresem – ulicą, numerem domu czy mieszkania. Jednak prawo cywilne i postępowanie cywilne definiują to pojęcie inaczej. Zamiast adresu, wskazują miejscowość jako kluczowy element. To pozornie drobne rozróżnienie ma ogromne znaczenie praktyczne – wpływa m.in. na właściwość sądu, ustalanie statusu prawnego dziecka czy osoby ubezwłasnowolnionej oraz na rozwiązywanie sporów.
W tym poradniku wyjaśniam, jak ustawodawca i sądy rozumieją pojęcie „miejsca zamieszkania”, jakie elementy się na nie składają oraz jakie konsekwencje płyną z jego stosowania. Dzięki temu będziesz wiedział, jak poprawnie powoływać się na miejsce zamieszkania w sprawach sądowych i administracyjnych.
Miejsce zamieszkania jako miejscowość, nie adres
Zgodnie z art. 25 Kodeksu cywilnego:
„Miejscem zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu.”
Z tego przepisu wynikają dwa kluczowe wnioski:
- zamieszkanie dotyczy miejscowości (np. „Łódź”), a nie konkretnego adresu (np. „ul. Mickiewicza 12/5”),
- ustawodawca przyjął definicję legalną, czyli wiążącą i nadrzędną wobec wykładni dokonywanej w praktyce.
To rozwiązanie różni się od potocznego rozumienia – w mowie codziennej utożsamiamy miejsce zamieszkania z lokalem mieszkalnym, domem lub nawet pokojem w akademiku.
Konsekwencje dla właściwości sądu
Na gruncie prawa procesowego pojawia się jednak istotny problem. W dużych miastach, takich jak Warszawa, Kraków czy Poznań, działa kilka sądów rejonowych, a w samej Warszawie – nawet dwa sądy okręgowe. Jeżeli „miejsce zamieszkania” to cała miejscowość, to literalnie rzecz ujmując, wszystkie sądy obejmujące swoim obszarem część tej miejscowości byłyby miejscowo właściwe.
Prowadziłoby to do poważnego chaosu – w praktyce niemożliwe byłoby określenie jednego sądu, który powinien rozpoznawać sprawę.
Dlatego w doktrynie pojawił się postulat, aby w kontekście Kodeksu postępowania cywilnego (art. 27 § 1 k.p.c. w zw. z art. 25 k.c.) pojęcie „miejsca zamieszkania” interpretować nie jako miejscowość, ale jako konkretny adres.
Jak to wygląda w praktyce?
- Sądy i prawnicy w większości spraw stosują wykładnię praktyczną: przyjmują, że chodzi o adres pozwanego.
- Dzięki temu można przypisać sprawę do jednego sądu, zgodnie z faktycznym podziałem administracyjnym miasta.
- Jednak dogmatycznie jest to sprzeczne z definicją ustawową. Artykuł 27 § 2 k.p.c. odsyła bowiem wprost do art. 25 k.c., a ten jasno wskazuje, że miejscem zamieszkania jest miejscowość.
Mamy więc do czynienia z sytuacją, w której praktyka sądowa odbiega od przepisów, tworząc swoisty konsensus stron postępowania i sądów. Jest to jednak konsensus zawarty contra legem – wbrew literalnemu brzmieniu ustawy.
Składowe miejsca zamieszkania: przebywanie i zamiar stałego pobytu
Definicja z art. 25 k.c. opiera się na dwóch elementach:
- Przebywanie (corpus) – czyli obiektywny, zewnętrzny element miejsca zamieszkania,
- Zamiar stałego pobytu (animus manendi) – czyli element subiektywny, wewnętrzny.
Przebywanie – czyli fizyczna obecność
Aby mówić o przebywaniu, nie wystarczy krótkotrwały pobyt. Musi on mieć charakter utrwalony, stąd w doktrynie mówi się o tzw. „pobycie zwykłym”.
Pobyt zwykły polega na regularnym, faktycznym przebywaniu w danej miejscowości. Nie wymaga badania zamiaru danej osoby – wystarczy sam fakt obecności.
Co ciekawe, od 1 lipca 2009 r. pojęcie „pobytu zwykłego” pojawiło się wprost w Kodeksie postępowania cywilnego jako łącznik jurysdykcji krajowej (art. 1103 k.p.c.). Ustawodawca zdefiniował je jako kategorię pośrednią między miejscem zamieszkania a krótkotrwałym pobytem.
Centrum interesów życiowych – czy to już zamiar?
W orzecznictwie często wskazuje się, że o pobycie zwykłym świadczy także centrum interesów życiowych – miejsce, gdzie dana osoba skupia swoje życie zawodowe, rodzinne i społeczne.
Jednak część doktryny krytykuje takie podejście. Dlaczego? Bo centrum interesów życiowych to już element zamiaru stałego pobytu, a więc część subiektywna (animus manendi), a nie obiektywny pobyt.
Zamiar stałego pobytu – subiektywny element miejsca zamieszkania
Drugim elementem definicji miejsca zamieszkania jest zamiar stałego pobytu (animus manendi). To właśnie on odróżnia miejsce zamieszkania od zwykłego pobytu czy wizyty w danej miejscowości.
Czym jest zamiar w sensie prawnym?
W prawie karnym zamiar określa się jako stosunek psychiczny sprawcy do czynu – obejmuje on element intelektualny (świadomość skutków) i wolitywny (chęć ich wystąpienia albo godzenie się na nie). Podobnie na gruncie prawa cywilnego zamiar zamieszkania oznacza świadome i wolne postanowienie, by w danej miejscowości skupić swoje życie rodzinne, osobiste i majątkowe.
Problem w tym, że zamiar ma charakter wewnętrzny i psychiczny. Nie można go „zmierzyć” czy bezpośrednio udowodnić. Dlatego sądy ustalają zamiar na podstawie zewnętrznych, obiektywnie sprawdzalnych okoliczności.
Jak sądy ustalają zamiar stałego pobytu?
Choć zamiar jest subiektywny, sądy badają go poprzez faktyczne zachowania strony. W orzecznictwie przyjęto, że należy patrzeć na:
- miejsce zatrudnienia,
- miejsce nauki dzieci,
- adres zameldowania lub najmu mieszkania,
- miejsce, w którym osoba korzysta z opieki zdrowotnej,
- lokalizację rodziny i najbliższego otoczenia towarzyskiego,
- miejsce, gdzie osoba prowadzi działalność gospodarczą lub inwestuje.
Co więcej, niektóre sądy (zwłaszcza administracyjne) idą jeszcze dalej i przyjmują, że zamiar powinien być oceniany tak, aby był widoczny także dla „przeciętnego obserwatora”. To oznacza, że jeśli z zewnątrz ktoś wygląda na osobę, która na stałe przeniosła się do danej miejscowości, to sąd może uznać, że zamiar istnieje – nawet jeśli strona temu zaprzecza.
Kontrowersje i ograniczenia w orzecznictwie
Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach czasem wprowadza dodatkowe kryteria, które nie wynikają wprost z przepisów.
Przykład 1 – rozwód za granicą
W postanowieniu z 15 lipca 1978 r. SN stwierdził, że nie można uznać zmiany miejsca zamieszkania, jeśli pobyt za granicą ma wyłącznie służyć uzyskaniu rozwodu łatwiejszego niż w Polsce.
Przykład 2 – realna możliwość pobytu
W wyroku z 5 lutego 2014 r. SN uznał, że zamiar stałego pobytu musi być prawnie możliwy do zrealizowania. Oznacza to, że sama deklaracja nie wystarczy – muszą istnieć realne warunki, by zamiar się urzeczywistnił.
Krytyka takich ograniczeń
Choć założenie, by przeciwdziałać nadużyciom, jest słuszne, to takie podejście SN bywa krytykowane. Dlaczego? Bo definicja miejsca zamieszkania z art. 25 k.c. nie przewiduje dodatkowych warunków. Jest to kategoria obiektywna, której nie można „nadużyć”, bo posiadanie miejsca zamieszkania nie jest prawem podmiotowym.
Miejsce zamieszkania dzieci i osób ubezwłasnowolnionych
Kodeks cywilny przewiduje szczególne regulacje:
- art. 26 k.c. – miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu powierzono wykonywanie władzy rodzicielskiej,
- art. 27 k.c. – miejscem zamieszkania osoby pozostającej pod opieką jest miejsce zamieszkania opiekuna.
Praktyczny przykład – dziecko
Jeżeli rodzice mieszkają razem w Katowicach, to właśnie Katowice są miejscem zamieszkania dziecka. Gdyby jednak matka mieszkała w Krakowie, a ojciec w Katowicach, i to matce sąd powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej – miejscem zamieszkania dziecka będzie Kraków.
Praktyczny przykład – osoba ubezwłasnowolniona
Pan Michał został całkowicie ubezwłasnowolniony i mieszka w specjalnym domu opieki w Rzeszowie. Jego opiekun prawny – wujek – mieszka w Lublinie. Zgodnie z art. 27 k.c. miejscem zamieszkania pana Michała jest Lublin, a nie Rzeszów, mimo że tam faktycznie przebywa.
Podsumowanie – część 2
✔ Zamiar stałego pobytu jest subiektywny, ale sądy ustalają go na podstawie obiektywnych faktów.
✔ Orzecznictwo SN czasem dodaje dodatkowe warunki (np. realność zamiaru, zakaz instrumentalnego korzystania z zamieszkania), choć przepisy ich nie przewidują.
✔ W przypadku dzieci i osób ubezwłasnowolnionych miejsce zamieszkania ustala się przez odniesienie do rodziców lub opiekunów.
Podsumowanie – co musisz wiedzieć o miejscu zamieszkania w prawie 📌
- Miejscem zamieszkania nie jest adres, lecz miejscowość – tak wynika wprost z art. 25 k.c.
- Praktyka sądowa często przyjmuje adres, aby uniknąć chaosu w dużych miastach, co jednak jest wykładnią contra legem.
- Na miejsce zamieszkania składają się dwa elementy:
- przebywanie (corpus) – faktyczne, utrwalone przebywanie w danej miejscowości,
- zamiar stałego pobytu (animus manendi) – decyzja, by w tej miejscowości skupić swoje życie.
- Dowodzenie zamiaru odbywa się poprzez analizę faktów zewnętrznych, np. pracy, szkoły dzieci, miejsca zamieszkania rodziny.
- Sąd Najwyższy niekiedy dodaje dodatkowe kryteria (np. realność zamiaru, brak instrumentalnego korzystania), choć przepisy ich nie przewidują.
- Dzieci i osoby ubezwłasnowolnione mają miejsce zamieszkania zgodne z miejscem zamieszkania rodziców lub opiekunów.
👉 W praktyce warto pamiętać, że choć przepisy są jednoznaczne, to sądy często kierują się pragmatyzmem, by uniknąć sporów kompetencyjnych i przewlekłości postępowania.
Podstawa prawna
- art. 25, art. 26, art. 27 – Kodeks cywilny
- art. 27 § 1 i § 2, art. 1103 – Kodeks postępowania cywilnego
Tematy porad zawartych w poradniku
- miejsce zamieszkania w prawie cywilnym
- właściwość sądu a miejsce zamieszkania
- corpus i animus manendi definicja
- dzieci i osoby ubezwłasnowolnione miejsce zamieszkania
Przydatne linki do stron urzędowych
- Internetowy System Aktów Prawnych (ISAP): https://isap.sejm.gov.pl/
- Ministerstwo Sprawiedliwości: https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc
- Biuletyn Informacji Publicznej MS: https://bip.ms.gov.pl/
- Portal informacyjny sądów powszechnych: https://www.saos.org.pl/